wtorek, 6 sierpnia 2013

Jaka bzdura taka matura


Temat trochę już po czasie, bo po pierwsze wakacje, a po drugie zaczynać po długiej przerwie takim tekstem chyba nie jest najlepszym rozwiązaniem.



Ale... kiedyś mnie uderzyło, gdy po raz kolejny przy okazji majowych bojów absolwentów pojawiają się w mediach różne sugestie dotyczące tego, jak zdają maturę z j. polskiego autorzy tekstów, które były w niej wykorzystane. Za przykład niech posłuży tegoroczny tekst "Świat w 44 zerach" Tomasza Rożka.
Nie jestem tu po jakiejś stronie, ale nasunęły mi się wtedy pytania, które do dziś za mną chodzą:

Czy miarodajne i obiektywne jest proponowanie do czytania tekstu autora, który go napisał?
Czy autor po doktoracie i pracy publicystycznej, posiadający spore doświadczenie czytelnicze i życiowe będzie tak samo myślał jak maturzysta?
Dlaczego dziennikarze podkreślają, że Tomasz Rożek napisał maturę ze swojego tekstu tylko na 70% i co chcą tym osiągnąć?
Czy takie teksty dziennikarskie są rzetelne i pokazują sedno sprawy?
Czy my w ogóle zastanawiamy się nad tym, co jest serwowane w mediach i jaka jest tego rzeczywista wartość?
Czy poziom tej matury jest rzeczywiście maturalny i kto (personalnie) przygotowuje pytania oraz za nie odpowiada i w jaki sposób?





Co zostanie z prawdziwej matury? Znalazłem w sieci takie ciekawe zestawienie - można się choć chwilę uśmiechnąć, choć co potem, nie wiem...

1965
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sumę 100 zł. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 80% jego ceny, oblicz zysk drwala wyrażony procentowo.

1975
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sumę 100 zł. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 4/5 jego ceny, oblicz ile złotych zarobił drwal.

1985
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sumę 100 zł. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wyniósł 80 zł, oblicz ile złotych zarobił drwal.

1995 (reforma Jerzego Buzka)
Drwal dokonał wymiany zbioru T tarcicy na zbiór P pieniędzy. Moc zbioru P wyrażona w liczbach kardynalnych wyniosła 100, przy czym każdy z jego elementów jest wart 1 zł. Zaznacz w kwadratowej tabeli 100 punktów, aby przedstawić graficznie elementy zbioru P. Zbiór kosztów produkcji zawiera 20 elementów mniej niż zbiór P. Przedstaw zbiór K jako podzbiór P i odpowiedz na pytanie: jaka jest moc zbioru Z zysku wyrażona w liczbach kardynalnych ?

2009
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 zł. Koszt produkcji drewna wyniósł 80 zł, a zysk drwala 20 zł. Zakreśl liczbę 20.

2012 (reforma Donalda Tuska)
Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, ekologicznie niezorientowany drwal zarobił 20 zł. Co myślisz o takim sposobie na życie? Podzielcie się na grupy i przygotujcie teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne ptaszki i dzika zwierzyna.

2017 (matura kombinowana: matematyka+biologia)
Poniższy rysunek przedstawia jabłoń. Pokoloruj rysunek i odpowiedz na następujące dwa pytania: (1) Ile jabłek pokolorowałeś? (2) Jakie owoce rodzi jabłoń? 

20 komentarzy:

  1. No cóż, mój syn w tym roku zdaje maturę, na szczęście jest dobrze przygotowany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No w to nie wątpię :)
    Ciekawi mnie tylko, jakby napisał interpretację Twojego wiersza :D i jaki byłby klucz do niej (na ile zgodny z Twoimi intencjami).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za dobrze się znamy i świetnie by sobie poradził z moim wierszem:) wiesz, Borges twierdził, że zrozumienie poety przychodzi, kiedy się z nim zaprzyjaźnisz, albo chociaż spróbujesz poznać

      a z synem mam przyjacieleskie relacje :)

      Usuń
    2. No to Twój syn ma naprawdę wielkie szczęście :)

      A z tym co piszesz o znajomości pisarza, kojarzy mi się Goethe, który też mówił o poznaniu "kraju" (biografii) pisarza, żeby móc zrozumieć samego autora.

      Usuń
  3. To ja podam całkiem inny przykład. Na studiach miałam przedmiot Literatura Krajów Anglojęzycznych - bardzo zresztą przeze mnie lubiany:) CO TRZEBA BYŁO ROBIĆ? Ano, trzeba było czytać, czytać, czytać, często już w wakacje żeby ze wszystkim zdążyć bo książek było co niemiara. Potem trzeba było coś na temat tych książek powiedzieć, podyskutować. Niedawno trafiłam na studia, na których ten przedmiot także był obowiązkowy. Poszłam sobie rekreacyjnie pozwiedzać:) Ludzie siedzą pan dyktuje: autor. tytuł, główni bohaterowie, wątki, symbole, ok, załatwione...następny,,,,zjeżdżamy w dół:/

    OdpowiedzUsuń
  4. No to jest hit...
    Gorzej niż w dawnym dobrym liceum czy technikum. Nie dziwne, że studia dziś mało znaczą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie podejmuję się szczegółowej odpowiedzi na szereg pytań filozoficznych, postawionych przez Autora w trzecim akapicie, podzielę się natomiast osobistą refleksją dotyczącą tzw. "klucza" (choć może bardziej adekwatny byłby "gwóźdź" - oczywiście do trumny :/).

    Miałam niewątpliwą przyjemność zdawać tzw. Nową Maturę w 2002 roku - to był pierwszy, eksperymentalny rocznik. Na poziomie podstawowym tematy zupełnie mi "nie siadły" - dotyczyły dwóch lektur, z których jednej w ogóle nie czytałam, a drugą potraktowałam po macoszemu, bo nie przypadła mi do gustu. Uczepiłam się jak rzep psiego ogona przytoczonych fragmentów i na nich oparłam swoje wypracowanie. Obawiałam się, czy w ogóle zdam. Wynik? 87/100 punktów.

    Na poziomie rozszerzonym wybrałam temat dotyczący "Sklepów cynamonowych". Byłam świeżo po lekturze tej książki, a na dodatek mocno nią zauroczona. Napisałam tekst, z którego byłam bardzo zadowolona. Wynik? 40/100 punktów, czyli próg zdawalności. W moim przypadku klucz ewidentnie okazał się gwoździem...

    Od mojej matury minęło już ponad 10 lat, podejrzewam, że niejedno się zmieniło, niemniej kierunek ewolucji egzaminu tzw. dojrzałości napawa niepokojem. Podobno, aby utrzymać statystycznie podobne wyniki matur, z roku na rok egzaminy są coraz łatwiejsze. Prawda to, Panie Profesorze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No prawda, matura coraz bardziej nie jest maturą. Wg pierwotnych założeń podobno miała być wzorowana na francuskiej (obecnie 50% próg zdawalności), a te polskie 30%, żeby zdać to żenada i nic więcej.
      Zbyt dużo kontrowersji i braku rzetelnego przygotowania przez władze, że ten egzamin mógł się odbyć bez afer.

      Usuń
  6. witaj miło po przerwie :-)
    Twoje przykłady same mówią za siebie..i tu jakby wspołczuję zdającym...haha
    jeśli chodzi o media...zastanawiam sie czy są jeszcze prawdziwi dziennikarze...czy tylko dziennikarzyny,paparazzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło tak po dłuższym czaie:)
      No do końca nie wiadomo o co chodzi...
      A media - nie tylko w Polsce - dziś stały się płytkie i na taką mieliznę intelektualno-duchową chcą ściągnąć innych.

      Usuń
  7. Miło Cię znów widzieć:)
    Dla mnie wpis jak najbardziej na czasie, syn właśnie będzie zdawał maturę. To znaczy, że procenty mają ćwiczyć tegoroczni maturzyści?
    Rok 2009 - przykład nie do zrobienia:))
    A'propos dziennikarzy od Rożka... mój syn wspomniał, że po co matura kiedy można być dobrym aktorem... takie przebłyski miał po wczytaniu się w biografię Rona z filmu "Harry Potter..." Niby coś w tym jest, nie do końca oceny świadczą o umiejętnościach. Wiedzę posiadamy (nie wszyscy), ale nie potrafimy jej wykorzystać.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to syn będzie miał ciekawy egzamin :)
      Prawda, że oceny i wiedza/umiejętności nie zawsze idą w parze, ale dziś patrzy się przede wszystkim na to, co człowiek sobą prezentuje, a nie jakie ma stopnie na świadectwie.
      Na pewno da rady, to jest do przejścia.
      Pozdrowienia dla Syna i Ciebie. :)

      Usuń
    2. Dziękuję:) Przyznam się, ze martwi mnie ten poziom. Tak naprawdę wiedza to nasz wizerunek, tylko zauważyłam, że większość ofert to konsultant, a konsultant znając dobrze NLP i sztukę manipulowania innymi, no i oczywiście coś na temat swojego produktu, to już wszystko, żeby osiągnąć sukces.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  8. Dziękuję i z całą wzajemnością. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepszego w NOWYM 2014! Hejtujemy 2013!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję i niech w Nowym wzajemność będzie z Tobą! :)
    Na pohybel staremu...

    OdpowiedzUsuń
  11. Niech pomyślny będzie dla Ciebie ten rok, a każdy dzień wniesie radosne chwile! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miej piękne święta :) Serdeczności

    OdpowiedzUsuń